Czym jest wstyd

„Nie będę się odzywać, bo palne coś głupiego”
„Moje zdanie nie jest nic warte”,
„Nie pójdę tam, bo znowu wszyscy będą widzieć, jaka jestem ofiarą losu”.

Znasz takie myśli? Być może właśnie zmagasz się z jedną z najbardziej toksycznych emocji w życiu. Ze wstydem.

[lwptoc]

Emocje

Emocje to coś, co daje nam paliwo do życia. Radość, miłość, zachwyt. Są też jednak takie, które rujnują i niszczą, nienawiść, gniew, zazdrość.
Wstyd to emocja, która może być pozytywna, lub destrukcyjna. Wstyd może być dobry, ale może też zatruwać nas wewnętrznie, wyniszczać, nawet doprowadzić do depresji.

Pozytywną formą wstydu jest ta związana z przestrzeganiem ogólnie przyjętych norm społecznych i kulturowych, jednak kiedy wstyd zaczyna dotykać coraz szerszego spektrum naszego życia, się staje emocją toksyczną, która prowadzi do wykluczenia społecznego, osamotnienia i zniewolenia. Wstyd odbiera nam wolność i radość.

Czy zawsze wiemy, że naszą zmorą jest wstyd?

Nie. Bardzo często kompletnie nie uświadamiamy sobie tego, co siedzi u podstawy naszych niepowodzeń życiowych. Czasami klasyfikujemy problem jako życiowego pecha, czy stres związany z szybkością życia i obowiązkami. Czasem maskujemy go dążeniem do idealnego wizerunku, gdzie zamienia się to w obsesję.

Sny związane z problemem wstydu w życiu

Najczęściej mają formę koszmarów. To te upiorne sceny, kiedy stoisz bezradnie na środku ulicy w samej piżamie i wszyscy śmieją się z ciebie, kiedy idziesz do pracy, czy szkoły i okazuje się, że nie masz na sobie ubrania, czy kiedy masz wygłosić ważną mowę, prelekcje, czy wykłada, ale albo nie możesz słowa z siebie wydusić, albo zaczynasz plątać się w treści, czy opowiadać głupoty.Znasz może powiedzenie „spalić się ze wstydu”?

Podświadomość lubi czasem używać również tego symbolu we śnie, chcąc zwrócić ci uwagę na problem, z jakim się zmagasz. To może być scena kiedy spotykasz znajomych i nagle zaczyna coś płonąć. To może być coś twojego, czy to ubranie, czy jakaś nawet część ciała, ale może płonąć coś obok.  

Skąd on się wziął w moim życiu?

Czasami przyczyny można szukać już w dzieciństwie. Gdzieś tam po drodze ktoś nas skrzywdził wielokrotnie powtarzanym zdaniem; Wstydziłbyś się! Wstydziłabyś się! I choć zapewne miało to na celu naukę przestrzegania jakichś form społecznych, to powtarzane zbyt często mogło sprawić, że rozszerzyło się na całość tego co robimy. Czujemy się wtedy jakby wszystko, co robimy było źle odbierane przez otoczenie.
Czasami nawet nie musimy słyszeć tego zdania, a i tak rodzice przekazują nam swoją toksynę. Wystarczy, że otaczają nas wielką ilością nakazów i zakazów i czujemy się, jakbyśmy stąpali po polu minowym, gdzie każdy krok prędzej czy później skończy się zawstydzeniem, bo postawimy go źle.
Podobnie czy nawet jeszcze gorzej działa zawstydzanie dziecka przy innych. Zobacz jak ona coś świetnie robi, a ty jesteś jak słoń w składzie porcelany.

Jak sobie z nim radzić?

Co zrobić, żeby poradzić sobie z tą toksyczną, zatruwającą nas emocją? Przede wszystkim potrzebujemy przestać się wstydzić przed sobą samym, bo to jest kluczowa osoba tego dramatu.
To my sami dajemy siłę truciźnie, kuląc się kiedy koś tylko spojrzy na nas. To my mamy w głowie, że patrzy, bo mam coś na twarzy, bo mam głupią minę, bo głupio wyglądam, bo na pewno dziwnie coś robię, źle oddycham…

Żeby cokolwiek zmienić, musimy zaakceptować fakt, że mamy co zmieniać. Wstyd jest najczęściej jak ból, wolimy oszczędzać bolącą część ciała, nie dotykać jej, unikać nawet myśli o niej. To jednak nie prowadzi do rozwiązania problemu. Musimy go sobie uzmysłowić, poznać go i zaakceptować jego obecność.

Podobnie jak droga którą wstyd do nas przyszedł, jest droga do pozbycia się go. Czyli krok po kroku, sukcesywnie odczarowywanie kolejnych obszarów życia. Stań twarzą twarz przed sobą samym, wstyd to nie inni, wstyd to ty sam. Oni nie czują tego co ty myślisz o sobie. 

Wstyd a czakry.

Uczucie wstydu nie lokuje się w jednej czakrze. Emocja ta jest wynikiem niesprawnego działania kilku czakr, a najistotniejsze z nich to czakry splotu słonecznego, serca oraz podstawy.

Splot słoneczny jest odpowiedzialny za siłę woli, ogień pasji i wolę walki. Osoby zatrute toksycznym wstydem mają najczęściej w tej czakrze blokadę, lub jej obroty są odwrotne. Czyli nie zawalczą o swoją racje, bo z góry zakładają, że palnęli głupstwo i krytyka wobec nich jest słuszna. Przyjmują ciosy bez obrony, co więcej sami sobie je zadają.
Może też być tak, że osoby z toksycznym poczuciem wstydu uznają, że najlepszą obroną będzie atak i te z kolei są napastliwe, nienawistne, czy pełne jadu.

Czakra serca to czakra pełna miłości bezwarunkowej, gdzie na równi kochamy świat jak i samego siebie. Dotknięci toksycznym wstydem, nie mają tej miłości w sobie, bo ciężko jest kochać świat, czy ludzi, kiedy nie potrafi się kochać siebie. Ich miłość często jest niezdrowa, podszyta emocjami negatywnymi, czasem wyniszczająca obiekt uczuć, lub są to uczucia platoniczne, z oddali.

Czakra podstawy, czyli ta, dzięki której utrzymujemy się dosłownie i w przenosi, bo odpowiada za byt, ale również za kości, szkielet, u osób z chorobliwym poczuciem wstydu jest często słaba, czy zablokowana. Osoby zatrute wstydem nie mają zdrowej pewności siebie, a czasami są też chorobliwie perfekcyjne, na granicy z obsesją.

Jeżeli nie czujesz się na siłach pracować ze swoim wstydem samotnie, zapraszam na moje sesje energetyczne, które są energetyczną formą wsparcia w walce o wolność i pełnię pozytywnych emocji w życiu.